Wydawać by się mogło, że nie ma nic prostszego, niż utrzymanie trawnika w odpowiedniej kondycji. W żadnym razie bujna, zielona trawa nie kojarzy się nam z trudną i wymagającą roślinnością. Wbrew pozorom jednak, wystarczy nieodpowiednie nawodnienie, a zielona oaza wokół domu stanie się wysuszonymi kępkami nieestetycznych traw. Jak zatem temu przeciwdziałać? Jak zadbać o optymalne nawodnienie, które nie zrujnuje zarówno naszej trawy jak również portfela?
Zestaw do nawadniania trawnika – jaki wybrać?
Można zlecić wykonanie systemu nawadniającego profesjonalnej, certyfikowanej firmie, która zajmie się nim od początku do końca, jak również uwzględni ukształtowanie terenu, parametry wody, zraszaczy oraz pompy nawadniającej. Kosztuje to o wiele więcej, jednak sprawdzi się świetnie w przypadku wymagających ogrodów oraz ich właścicieli. Systemy nawadniające ogród mogą być jednak najprostsze – od podłączonych pod ujście wody zraszaczy lub linii kroplującej, po zautomatyzowane i bezobsługowe systemy z czujnikami wilgotności gleby lub opadów deszczu.
Systemy nawadniania do ogrodu z pewnością zaoszczędzą nasz czas – same zajmują się podlewaniem roślin. Odpowiednio zaprojektowane, dostarczą idealną ilość wody roślinom, bez przelewania ich lub agresywnego wymywania systemu korzeniowego.
Systemy nawadniające ogród
Pośród systemów nawadniających ogród wyróżnić można:
1. Zraszacze statyczne
Statyczne zraszacze są częstym wyborem do średnich i małych ogródków, ponieważ posiadają mały zasięg. Poza tym dają dużą swobodę w komponowaniu całych systemów nawadniania, ponieważ można je ze sobą dowolnie łączyć.
Decydując się na zraszacz statyczny, trzeba mieć na uwadze, czy ogród lub działka ma w miarę równą powierzchnię. Jeśli tak nie jest i występują skosy lub skarpy – wówczas zraszacz statyczny będzie generował duże straty wody oraz nierównomierne jej rozprowadzanie.
Przy równych terenach nawadnia natomiast jednolicie i jednostajnie, jednak tylko w jednym kierunku – w przeciwieństwie do zraszaczy rotacyjnych.
Korpusy takiego rodzaju zraszaczy mogą posiadać zawór zwrotny lub taki z reduktorem ciśnienia. Zawór zwrotny pozwala na zapobieganie cofania się wody oraz wylewania jej przez górę zraszacza. Reduktor ciśnienia dba o równomierne ciśnienie, dzięki temu podczas włączania i wyłączania zraszaczy nie następuje skok w zasięgu wyrzucanej wody.
2. Zraszacze rotacyjne/turbinowe
Taki system będzie czymś odpowiednim dla posiadaczy dużych połaci ogrodowych, o zróżnicowanym ukształtowaniu terenu, jak również trawników powyżej 4 m szerokości.
Zraszacze rotacyjne mają duży zasięg, a przy tym obracają się również wokół własnej osi od 40 do 360 stopni. Zasięg zraszaczy turbinowych jest regulowany, dlatego też dają większą swobodę przy projektowaniu systemu nawadniania.
3. Mikrozraszacze statyczne i turbinowe
Jest to bardziej precyzyjna wersja klasycznych zraszaczy, pozwalająca na nawadnianie roślin jednostajną, ale niewielką porcją wody przez dłuższy czas.
Mikrozraszacze stojące na szpilce, sprawdzą się do zraszania roślin na skalniakach, rabatach oraz skarpach. Z kolei mikrozraszacze podwieszane będą świetnym wyborem do szklarni, tuneli foliowych, a także jako nawadnianie podkoronowe w ogrodowych sadach.
4. Dalekosiężne zraszacze młoteczkowe
Sprawdzą się wszędzie tam, gdzie potrzebne są sposoby na nawadnianie dużych połaci, czyli przykładowo w nawadnianiu:
- pól uprawnych
- sadów
- pastwisk
- boisk.
Wśród zraszaczy młoteczkowych znaleźć można modele zarówno pełnoobrotowe, jak również sektorowe. Zraszacz młoteczkowy o pełnym zakresie działania nawodni dużą powierzchnię pola lub sadu, zaś ten sektorowy zadba o odpowiednie nawodnienie roślin w newralgicznych miejscach na przykład koniec pola uprawnego lub fragment pastwiska o nieregularnym kształcie.